Equinox – Recenzja
Czy najnowsza gra Reinera Knizii okaże się sukcesem? Czy jest to gra dla każdego?
Catan czy Wsiąść do Pociągu nigdy do mnie nie przemawiały, zatem przygodę z planszą zaczęłam od… Descent! Na koncie mam setki ogranych tytułów i chcę spróbować wszystkiego. Waham się między ‘spróbuj zanim kupisz’ a ‘o-jeny-co-to-chcę-to!’. Jestem zdecydowanie bardziej Ameri, ale nie pogardzę dobrym Euro.
Czy najnowsza gra Reinera Knizii okaże się sukcesem? Czy jest to gra dla każdego?
Teotihuacan zyskał wielkie grono wielbicieli, więc nikogo nie dziwią kolejne dodatki. Dziś będzie o Okresie Ekspansji, z bonusowym mini rankingiem modułów.
Recenzję Apollo (a Game Inspired by NASA Moon Missions) najpierw przeczytałam w Tabletop Magazine, potem o niej zapomniałam, a kilka dni później znalazłam jedną kopię w sklepie. Musiałam kupić.
Czy kolejna gra z serii T sprosta wysokim oczekiwaniom, po sukcesie poprzedniczek?
Czy trzeba znać uniwersum Diuny, aby dobrze się bawić przy tej planszówce?
Gra eksploracyjna, prowadzona aplikacją, ale nie kooperacja. Do tego świetnie wykonana. Dziś o Destinies.
Co się kończy na niebie? Łąka.
Czy proste zasady i piękne wykonanie to recepta na nowego klasyka?
Kolejna gra z serii T – jak wypada na tle Teotihuacan i Trismegistusa?
Dobra gra w stylu pick up and deliver? Trochę inna gra o pociągach? Metalowe elementy w sklepowej wersji?