Sanctum – Recenzja
Sanctum przyciągnęło nas tematem, bo w końcu obydwoje uwielbiamy Diablo. Kiedy miesiąc temu dzieliłam się pierwszymi wrażeniami z Sanctum, wszystko wskazywało na to, że recenzja będzie pozytywna. Czy tak się stało?
Sanctum przyciągnęło nas tematem, bo w końcu obydwoje uwielbiamy Diablo. Kiedy miesiąc temu dzieliłam się pierwszymi wrażeniami z Sanctum, wszystko wskazywało na to, że recenzja będzie pozytywna. Czy tak się stało?
Kiedy ścigaliśmy się do El Dorado, to nie widzieliśmy, że dotarcie do samego miasta to nie wszystko. Po drodze napotykaliśmy demony, nauczyliśmy się teleportować, wkupiliśmy się w łaski pomocników. W samym złotym mieście musieliśmy unikać strażników świątyń, ukraść kryształy i uciec. Wyprawa do El Dorado z dodatkami to zupełnie inne przeżycie.
Spór o to, czy lepiej brzdęka się w lochach czy w kosmosie trwa w nieskończoność. Klasyk doczekał się jak na razie pięciu dodatków, a ten kosmiczny dopiero dwóch. Zobaczmy, co kryje się w pudełkach Apokalipsy i Cyber Stacji 11, oraz czy w tym wypadku również mniej znaczy więcej.
Latanie jest moim drugim ulubionym środkiem lokomocji, tuż po statkach. Następny lot zaplanowany mam na lipiec, ale w obecnej sytuacji może on się nie odbyć. Aby jednak poczuć się jak na lotnisku wyjęłam na stół grę Boarding od wydawnictwa Nasza Księgarnia.
Przyznać się, kto wiedział, że In the Hall of the Mountain King to utwór muzyczny? Kto właśnie otworzył nowy tab i szuka? Kto znał melodię, ale nie znał tytułu? A kto pominął ten wstęp i po prostu kliknął w filmik?
Czytaj dalej
Viticulture jest okrzyknięta najlepszą grą z mechaniką worker placement. Musiała jednak swoje przejść, żeby być na szczycie. Zobaczcie jak wygląda Essential Edition (w Polsce 20 maja), a co daje dodatek Tuscany.
Czasami jest tak, że gra przeleży na półce mimo chęci rozegrania partii. Dzieje się tak, bo zasady potrafią przytłoczyć. Ten filmik robiłam dla siebie, po to, aby Cerebria znów wylądowała na stole.
Czasem zdarza się tak, że po jednej rozgrywce gra przypomina nam inną. Co, jeśli tej drugiej nie lubimy? Czy skreśli to tę nową? Sprawdźcie, jak było w przypadku Res Arcana.
Yggdrasil Chronicles kupiłam, bo nie miałam na półce gry na literę Y. W pudełku przyszło ogromne, tekturowe, obrotowe drzewo. Do tego okazało się, że wszystkie walki w tej grze kończą się sukcesami. Dlaczego zatem tak trudno wygrać?
Gry euro nie muszą przyprawiać o ziewanie na samą myśl czekania na swoją turę. Reavers of Midgard to gra, w której zawsze jest Twoja kolej.