Robin z Locksley – Recenzja

Na Robina czekałam dłużej niż wszyscy, bo głupek zgubił się po drodze z Sherwood do Surrey – w końcu to aż 150 mil. A kiedy w końcu przybył okazał się prawdziwym królem złodziei, bo skradł nie tylko moje serce, ale i stół!
Czytaj dalej

Solar City – Recenzja

Solar City swoje przeszło, zanim zawitało na stoły. Nie grzebmy zatem w przeszłości, zobaczmy co niesie solarpunkowa przyszłość.

Nova Luna – Recenzja

Nie jestem jednym z tych graczy, którzy muszą mieć każdą Spiel des Jahres na półce. Szczerze, to mam pewnie pięć ze wszystkich nagrodzonych od początku istnienia konkursu. Nova Luna co prawda nie zdobyła tytułu Gry Roku, ale zyskała sobie stałe miejsce na naszej półce.
Czytaj dalej